Od kilku miesięcy chodzimy z Chrupeczkiem na basen dla maluchów. Zima zimą ale takie półnagie spotkania wśród ludzi zobowiązują ;)
Zwykle zimą zaniedbujemy nasze stopy i gorączkowo chcemy je doprowadzić do porządku gdy wiosną czas założyć sandacza i pochwalić się ładną piętką i kolorem na paznokciu a nie krogulczą stopą ;)
Do tej pory stosowałam tarkę do stóp oraz rossmannowski krem nawilżający z mocznikiem ale efekty były krótkotrwałe i prawdę mówiąc mało zadowalające.
Postanowiłam więc wymodzić peeling przeznaczony wyłącznie dla stóp. Skóra jest tam specyficzna zatem i peeling musi być do zadań specjalnych, nie tam jakieś pitu pitu. Jako środek ścierający wybrałam sól morską gruboziarnistą bo o ile wiem jest to najcięższy kaliber wśród "ścieraczy" (uzupełniłam go dodatkiem cukru ponieważ z rozpędu przygotowałam zbyt dużo bazy olejowej i zabrakło mi soli:D ). Zbliża się nam weekend a wiec zapraszam do wypróbowania przepisu.
Generalnie do wykonania można użyć takiego oleju jaki mamy w domu, w związku z tym że mam małe zaplecze surowcowe do kręcenia mazideł, pomieszałam więcej składników. Najważniejsze składniki to olej i sól.
Skład przedstawia się następująco:
ok 50 gram oleju z pestek winogron
ok 35 gram oliwy z oliwek
15 gram masła kakaowego
4 kapsułki wit. E (dostępnej w aptekach)
10 kropli hydromanilu
5 gram mocznika rozpuszczonego w 1 łyżeczce wody
ok 350 gram soli
ok 100 gram cukru
kilka kropel pomarańczowego olejku eterycznego
kilka kropel grejpfrutowego olejku eterycznego
Masy podane są "około" ponieważ w ferworze walki składniki dodawałam troszkę "na oko".
(na zdjęciu brakuje olejków zapachowych i hydromanilu - skleroza)
Przygotowanie jest stosunkowo proste. Do przygotowanego naczynia wlewamy oleje. W zwiazku z tym, że dodałam masło kakaowe, które w temp. pokojowej ma postać stałą musiałam je roztopić w kąpieli wodnej a więc wstawiłam pojemnik z tłuszczykiem do garnka z goracą wodą.
Po roztopieniu wygląda to tak:
Gdy tłuszczyk był już jednolity dodałam pozostałe składniki. Mocznik (maleńkie kryształki) rozpuściłam w łyżeczce wody i dodałam bezpośrednio razem z hydromanilem.
Hydromanil i mocznik nie rozpuszczają się w tłuszczach, nie chciałam już bawić sie z emulgatorami postanowiłam więc zmiksować całość mini mikserkiem rozpraszając tym samym cząsteczki tych dwóch składników w tłuszczu.
Efekt nieco majonezowy ale nic to ;)
Później poszło już z górki ;) Nasypałam tyle soli ile miałam a że miałam zbyt mało to wspomogłam się cukrem. Wszystko razem energicznie wymieszałam i gotowe! :D
Gotowy peeling wstawiłam na kilkanaście minut do lodówki aby masło kakaowe z powrotem się ścieło i usztywniło nieco konstrukcję specyfiku :)
OK ale pewnie jesteście ciekawi efektów :) No wiec po pierwszym użyciu nie ma co oczekiwać efektu "WOW! mam stopy jak niemowlę" ;) musimy dać sobie kilka dni na peelingowanie ale daję słowo, warto :) A jeśli użyliście olejków eterycznych to jest to napraaawdę przyjemna sprawa ;)
Jeżeli macie podrażnione dłonie to polecam wykonywać ten peeling w rękawiczkach lateksowych ponieważ jak wiadomo rana+sól=ból tak więc aby nie niszczyć sobie przyjemności lepiej zabezpieczyć ręce przed ewentualnym podrażnieniem.
Dodam jeszcze, że jeżeli chcecie wykonać jakikolwiek kosmetyk w domowym zaciszu to proszę pamiętajcie o zasadach higieny- czyste ręce, czyste miejsce pracy, wyparzone utensylia ;) Bo wiecie bakteryjki są wszędzie. Pamiętajcie też o bezpieczeństwie - lepiej żeby dzieci i zwierzęta nie brały udziału w tego typu przedsięwzięciu ;)
Cześć i czołem, kluski z rosołem! (ktoś pamięta?) :)
wczoraj wymasowałam moje stópki tym wynalazkiem i są gładziutkie jak pupcia niemowlaka :) POLECAM !! to działa !
OdpowiedzUsuńa wiec jednak efekt WOW jest możliwy do uzyskania :) super bardzo się cieszę :) zapraszam w przyszłosci do testowania kolejnych specyfików :)
OdpowiedzUsuńchcę takie coś no chcę! problemem jest moje lenistwo oraz przeświadczenie, że na pewno coś zepsuję :D
OdpowiedzUsuńJestem pewna, że nie zepsujesz, tego się poprostu nie da zepsuć :D i zapewniam, jeśli raz spróbujesz to zakochasz sie w tym cudku, szczególnie jeśli dodasz ulubiony zapach. Ta przyjemnosć warta jest takiego mini wysiłku ;) Do dzieła!
Usuń